Budujemy mosty…

Od zarania dziejów bariery związane z ukształtowaniem terenu oraz przecinaniem lądu przez rzeki stanowiły problem dla ludów koczowniczych, które stale przesiedlały się z miejsca na miejsce w poszukiwaniu nowych warunków życia. W przypadku rzek, gdy znajdowały się one na szlaku wędrówkowym, budowano niewielkie łodzie lub tratwy umożliwiające przedostanie się na drugi brzeg. W przypadku, gdy rzeka była zbyt szeroka i przytransportowanie dużej ilości osób za pomocą jednej tratwy zajmowałoby dużo czasu, zaczęto wymyślać nowe metody przedostania się na drugi brzeg. Wymyślono mosty, które nie dość, że są permanentne to na dodatek są bardzo uniwersalne. Pierwsze mosty budowane były z drewna. Olbrzymie kołki oraz pale stanowiły główny budulec. W czasach, gdy nie było śrub ani innych metalowych elementów złącznych, stosowane do tego celu liny oraz prymitywne łańcuchy. Dodatkowo stosowano również paski ze skór zwierząt oraz korę drzewną. Później zaczęto stosować inne techniki budownicze, które stały się inspiracją dla kolejnych budowniczych.

Copyright @ 2010 Majsterkowanie